Jednak się nie przyda? Nic nie szkodzi! U nas możesz zwrócić towar do 30 dni
Bon prezentowy to zawsze dobry pomysł. Obdarowany może za bon prezentowy wybrać cokolwiek z naszej oferty.
30 dni na zwrot towaru
Na przelomie XIX i XX wieku w dalekiej Ameryce stosunkowo niewielka grupa emigrantow stworzyla przemysl, ktory sto lat pozniej bedzie rzadzil swiatem. Nie ma takiej armii, rzadu lub kapitalu, ktory w dzisiejszej dobie moglby przeciwstawic sie potedze mediow. Nie oszukujmy sie, to one decyduja kto zostanie nastepnym prezydentem, a kto wyladuje w wiezieniu, ktory rzad utrzyma sie przy wladzy a ktory pojdzie w zapomnienie, czy waluta pojdzie w gore, czy poleci na leb ciagnac za soba wielkie banki, gdzie pojedziemy na wakacje, co zjemy i co bedziemy nosic w przyszlym sezonie. Jedyny element naszego codziennego zycia do tej pory skutecznie opierajacy sie przemyslowi medialnemu to... pogoda. Okres 1880 do 1920 roku w Stanach Zjednoczonych przeszedl do historii pod nazwa "Wielkiej Emigracji". Do mlodego, bo liczacego zaledwie niewiele ponad sto lat, kraju naplywa ponad dwadziescia trzy miliony uchodzcow z calego swiata. Co spowodowalo ze tak nieproporcjonalnie duza czesc tworcow amerykanskiego przemyslu medialnego urodzila sie na terenach przedrozbiorowej i dzisiejszej Polski? Pollywood: Jak stworzylismy Hollywood to pierwszy tom z serii ksiazek o tworcach amerykanskiego przemyslu medialnego: filmu, radia i telewizji, teatru, opery, animacji i reklamy, literatury i szkolnictwa, turystyki, mody... nawet kosmetykow. Kim byli ci ludzie, co ich laczylo a co dzielilo? Byla to niewatpliwie niezwykla grupa. Konkurowali ze soba w sposob bezpardonowy, zwalczali sie wzajemnie jak mogli, oszukiwali jeden drugiego, gdy tylko nadarzala sie ku temu okazja, ale w momencie zagrozenia z zewnatrz zapominali o niesnaskach, tworzyli wspolny front i dawali odpor przeciwnikowi... tylko po to by chwile pozniej znowu wbijac sobie noze w plecy. Wyksztalcony w powojennej Polsce autor w 1968 roku podzielil los swoich bohaterow i zdazyl kilkunastu z nich jeszcze poznac osobiscie. Z grupy ponad stu Andrzej Krakowski bierze pod literacki mikroskop dwadziescia jeden postaci i opisujac ich zycie oraz kariery wnikliwie bada losy i charaktery pionierow Hollywoodu. Co nimi kierowalo, skad przyszli i dokad doszli. Uciekali od przesladowan, biedy i przemocy. Zaczynali od niczego i zbudowali olbrzymie fortuny. Dlaczego wlasnie oni, a nie Francuzi, Wlosi, Irlandczycy, Chinczycy czy Skandynawowie stworzyli amerykanski przemysl filmowy? Napisane w gatunku literatury faktu, seria Pollywood w wartki sposob opisuje i pokazuje jak podzialy i slepa nienawisc w jednym kraju staja sie tworcza pozywka tworzaca bogactwo w innym. Bo prawda jest, ze gdyby nie przemoc i bezsensowne uprzedzenia Hollywood bylby dzisiaj dzielnica Warszawy lub Krakowa.